Kilka dni temu otrzymałem od p. Prezydenta Michała Zaleskiego odpowiedź na mój list otwarty dotyczący powołania Regionalnego Funduszu Filmowego. Wstrzymałem się z upublicznieniem tej korespondencji, gdyż chciałem uzyskać zgodę na jego publikację. Przyzwolenie otrzymałem dzisiaj. Bardzo się cieszę, że takie są intencje p. Prezydenta. Wygląda na to, że niedługo prace nad powołaniem RFF ruszą. Gdy już znikną polityczne uwarunkowania. Wyjaśni się sprawa ESK, i wybory przejdą. Najbardziej jednak optymistyczne jest to, że zajmować się tym będzie Kafka Jaworska. Osoba znająca się na filmie jak mało kto.
No tak, dostałem jeden list z Urzędu i już zaczynam tak drętwo pisać jak bym sam był urzędnikiem.
A nie o to chodzi. Zapraszam do komentowanie tego listu. Tyle tylko, że zawodowym malkontentom (czyt. Anonimom) dziękujemy!!
1 komentarz:
uzaleznianie czegos od czegos prowadzi bardzo czesto do przestawiania przedmiotu z miejsca na miejsce, wedlug od dawna juz znanego systemu nieproduktywnosci... ale grzyby, jak to grzyby, rosna tylko po deszczu.
mam cicha nadzieje, ze w gronie inicjatorow und organizatorow funduszu znajda sie naprawde osoby kompetentne i zywiolowe, gdyz znajomosc materii plus emocje na wlasciwym miejscu to podstawy osiagniecia tego, przeciez nie az tak abstrakcyjnego celu:-)
Prześlij komentarz